Maxis: Kobiety są dobre w biznesie

Lucy Bradshaw z Maxis, która była jedyną kobietą na kierowniczym stanowisku prezentującą gry podczas tegorocznych targów E3, wierzy, że w przyszłości w growym przemyśle pojawi się więcej pań.

Nie da się ukryć, że początkowo gry były adresowane przede wszystkim do męskiego grona odbiorców i tworzyli je głównie mężczyźni. Choć sytuacja zmieniła się i zajmuje się nimi coraz więcej kobiet, minie jeszcze nieco czasu, zanim będzie można mówić o równowadze. Bradshaw wierzy, że pojawi się więcej pań, które doskonale sobie poradzą w tym biznesie i przyniosą ze sobą mnóstwo nowych, ciekawych pomysłów.

- Widzę, że ludzie, którzy kończą szkoły wyższe, ze stopniami naukowymi z różnych dziedzin rozrywki multimedialnej, są dużo bardziej zróżnicowani – powiedziała Bradshaw podczas rozmowy z Videogamerem. – Nasza ekipa w EA staje się coraz bardziej zrównoważona pod względem płci, ale nie do końca, chciałabym zobaczyć jeszcze więcej (kobiet).

- Przede wszystkim, kobiety są dobre w biznesie. Jeśli przeczytasz jakąkolwiek książkę o kobietach, które zajmują stanowiska przewodniczących, w ostatecznym rozrachunku ich biznes kręci się lepiej. Sądzę jednak, że widać to z innej perspektywy, kiedy za kulisami spotykasz różnorakich ludzi, tworzących gry i te wszystkie rzeczy. Uważam, że można by otworzyć się na różne nowości, różne funkcje i różne sposoby projektowania gier. Minie zatem trochę czasu, zanim zauważymy swoistą równowagę w tej dziedzinie, ale jestem bardzo zadowolona, że przemysł ten oferuje wiele możliwości.

Źródło:
Małgorzata "therionee" Trzyna - gram.pl


Klemens
2012-07-15 07:46:39